CAŁUS RADOŚCI
Zgasły wszystkie światła
Zabłysły ponure ciemności
I krzykiem ciszy
wołają o jesienną słotę
Złote, brązowe liście marzeń
spadają w otchłań nieskończonej
radości
Całusem swym, i dotykiem
Rozpromieniają wszystko dookoła
Otwieram im furtkę do swego
serca
tworzy się tęcza, i bije wielki
głośny dzwon euforii
A duszę mą podlewa różowa
chmurka
Słodkim eliksirem siły
szczęścia
Od chwili do chwili
Stoję wyżej na drabince życia
Kieruję swoją twarz
w bezkresny wymiar czasu
na dobre i złe pokornie
czekając co dalej !
Znajduję piękne kwiaty
przyjaźni,
Wulkany pięknych emocji
I idę, ciągle idę
Spotykam strumyczki wielkich
nadziei,
Bławatki, stokrotki, kąkole
Czuję ich piękny zapach w swym
sercu
Idę pod górkę, wciąż się
wspinam
Nie poddaje
Na tej drabince życia !
Słyszę szum morza wydarzeń,
i horyzont planów przed sobą.
Jak na fali wodospadu wyzwań
spływam w piękne cudowne
marzenia
To orzeźwienie,
Krzykiem ciszy słodkich
pragnień
piję wielki nektar życia !
Słodszy niż miód…..
Prześliczne plany, i cele
staram się układać jak puzzle
obok siebie
co wlewają mi się w duszę, i w
serce me
jak dzwon chwil, który
wdzięcznie bije ! 😉
Bo choć krzyk Ciszy woła o
słotę
To czuję Wielkie Całusy
kwiecistej Radości !
Zbieram je jak piękne bukiety
kwiatów
Stale szczęściem podlewane,
I przyjaźnią wielką jak
magicznej Radości Całusy !
Całusy Radości pielęgnuje , bo
są wielką ostoją
przystanków mojego życia !
I kolorują ślicznie mój Los,
I wszystko to co jeszcze
niepoznane ! 😊
Zabłysły Zielone światła Nadziei,
a Całus Radości kwitnie w moim
sercu !
I woła o marzeń spełnienie….
!
Wiersz napisany : 5.10.2017
Autor : Blogger Mariusz K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz