MIŁOŚĆ Z OGRÓDKA ŻYCIA
Chcę posadzić Miłość
na swoim ogródku życia
Wolną od :
-odrzucenia,
-pychy,
-zazdrości !
-nienawiści
A pąki jej kwiatów niech się święcą
Jak rozbłyszczony brokat ,
I Piękne lilije.
Niech się srebrzą
Srebrem i złotem,
Szmaragdami, i diamentami ***
…………………………
Skąd wziąć nasiona tej miłości
Prawdziwej co nie szuka poklasku ?!
Mam mętlik w swej głowie, gdy o tym myślę
…………………………
Księżycową porą wpatruję się w gwiazdy,
które dodają mi olśnienia
Buduję schody do gwiezdnych wartości :
-Miłości,
-Przyjaźni - Pięknych Myśli Nie do zapomnienia !
Brakuje mi już twoich pocałunków
olśniewających pięknymi różami
Bo pragnę Miłości co trwa
Nieskończonymi, długimi świetlnymi latami !
Spojrzenia, westchnienia, i chwile z Tobą nie do
zapomnienia
Zdają się krzyczeć :
,Gdzie jesteś !, Nie odchodź !, Zostań, Ja cię Kocham
! ,
'Ja po Tobie po prostu gorzko szlocham'-!!!!!
Płacze, Płacze….
Kiedy znowu Cię zobaczę ?
Czy jesteś już tylko w zwykłej matni kasującej się
rzeczywistości -
§
Maszynki - Niszczącej na zawsze ?!
'Miłości' - z diamentowym wiatrem,
Kolorowym jak z układanki tysięcy puzzli
Daj mi się znów ułożyć z Tobą…
Chcę Ciebie sklecić na nowo,
I posadzić w swym Ogródku życia !
Czy to aż tak dużo ?
Słoneczko Nadziei moje kochane,
Wiaterku sprzyjający żaglom uczuć,
Ziemio z Ogródka Wiary
Chcę was całować,
Chcę pielęgnować,
By wszystko było bez skazy,
Powtarzam to wciąż wiele razy !
Ile to razy wierzyłem że przyjdziesz,
I wytrzesz swe nogi na mojej wycieraczce
przed drzwiami mojego życia ;((
Chociaż telefon, List, SMS -
Wystarczyłby mi od Ciebie ! ;))
Wiele mi nie potrzeba
Byś przyszła tu znowu,
I dała mi choć ociupinkę odczuć tego
Tęczowego, Pięknego, Nieba ! :))
……….
Niebo jest dzisiaj płaczące
Chce podlewać mój Ogródek Życia,
By wyrosło Twoje czarujące uczucie
Ale czy na pewno?
A może płacze z bezsilności i samotności ?
………
Letnim wiatrem suszą się łzy,
Jak pranie na balkonie
Łzy tworzą potok, a potok rzekę
Suszy się rzeka, a czas ucieka ! ;(
Droga czasu na której jestem
Odbija się jak bumerang
Od różnych, mych wydarzeń ,
A jej uśmiech jest bezcennym darem,
Oby nie był dla mnie nigdy w przyszłości
okropnym życia koszmarem !
Dostałem od losu Bumerang, którym chcę trafić
w Miłość - lecz nie chcę jej uczuć zranić
By nie spływała krew serca cierpiąca
Z bólu mocno gorejąca !
I nie lała się smutku litrami, i jej obfitymi
strumieniami !
Piękną drogę w powietrzu mój bumerang przebywa -
Wraca do mnie z powrotem,
Czy Miłość mą zdobywa ?
A ja wciąż mam Nadzieję, że Miłości podwoje
przyjdą, i wiatr żaglami swymi
w mym świecie ponownie pięknie powieje
Z matni szarej rzeczywistości
Chcę by znów było kolorowo :
Zupełnie pięknie, tęczowo,
Zupełnie wszystko na nowo ! :))
O Miłości,
Chcę Ciebie z Ogródka
Z Magią Twoją….
….Czekam, aż zakwitniesz, i wyrośniesz
jak kwiaty, i przyrody drzewa -
Słodki Kwiatku Miłości - bo bardzo mi Ciebie potrzeba
:*
Do zobaczenia - rośnij jak najszybciej ! :***
------------------------------------------------------------------
Wiersz napisany 23.07.2017 z poprawkami dodatkowymi :
z dnia 24.07.2017.
Autor : Blogger Mariusz K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz